"-Wasza miłość uzdrowiła mnie z klątwy -Naprawdę? -Nie, jaja sobie robię" Z koleżanką oglądałyśmy i nie mogłyśmy przestać się śmiać :D
Dla mnie ta część jest zdecydowanie najlepsza, a świetnych haseł masa :D
lepsze było jak jakiś typek mówił małej dziewczyne, że chyba jej ciocia umarła :D mistrzowska scena, szkoda, że taka krótka