W sumie dałem że obojętnie bo nie był taki zły ale . Powinni już przestać robić komedie pod tym samym " szyldem " które nie mają z sobą za wiele wspulnego . I tak szczeże to uśmiałem sie tylko raz na tym filmie a mianowicie jak koleś występował na scenie ( parodia " 8 mile " ) a najlepsze było jak założył kaptur i ta gra słów po angielsku o dzielnicy i kaptuże ( to był najbardziej inteligenty dowcip w tym filmie :P )